czwartek, 29 grudnia 2011

Kniks 2011/2012, a Nets 2006/2007

Posted by Pacio #VC15 On 16:42 0 komentarze


autor: PacioVC15

Wraz z wiadomością o postawieniu na Tyson'a Chandler'a - cichego bohatera ostatnich Finałów NBA, wygranych przez Dallas Mavericks - kosztem Chauncey'a Billups'a pierwsze skojarzenie jakie przyszło mi do głowy to Nets 2006/2007. Dlaczego zapytanie? Bardzo proste.

Popatrzmy na składy personalne.
Nets 2007: Kidd-Carter-Jefferson-Moore-Collins (gdzieś za plecami Krstić i Eddy House)
Czyli mamy bardzo mocny obwód (wliczając Jeffersona) i graczy poniżej przeciętnej pod koszem.

Kniks 2012: Douglas-Fields-Melo-Amare-Chandler
Czyli świetny front-court (gracze podkoszowi) z Melo i 2 gości na obwodzie, którzy mają za sobą kolejno 2 i 1 rok gry w NBA)

Wydawać się może, że Toney Douglas i Landry Fields są więcej warci niż Krstić i House i nie sposób się nie zgodzić. Krstić zdobywał w tamtym sezonie 16,4 ppg i 6,8 rpg (wow! zaskoczył mnie w sumie ;) ), House natomiast 8,4 ppg. Obwodowi Kniks tymczasem (sezon 2011/2012 - artykuł pisano 29/12/2011) w 2 meczach zdobywali średnio: Douglas 12,5 ppg, Fields 10,5 ppg. Zobaczymy jak się to dalej potoczy, ale oglądając dzisiaj mecz Spurs-Clippers zobaczyłem jak dużą różnicę robi doświadczenie (Duncan, Ginobli, Parker) z niedoświadczoną, niezgraną ekipą (Griffin, Jordan - młodzi; Paul, Billups - niezgrani). Dlatego Kniks wróżę "jedynie" drugą rundę PO. Stracą na obwodzie, a potyczki z Rondo-Allen-Pierce lub Chamlers/Cole-Wade bądą dla nich niezwykłym wysiłkiem.

A Wy jak oceniacie szanse Kniks w tym sezonie? Czy Amare i Melo wypunktują rywali, a Chandler będzie ich straszył pod tablicami na tyle, żeby dojść do Finałów NBA?

0 komentarze:

Prześlij komentarz