piątek, 6 stycznia 2012

Przyszłe gwiazdy NBA? - Atlantic Division

Posted by Pacio #VC15 On 20:24 2 komentarze

autor: PacioVC15

Morfeusz ma swój dział "Historia NBA", więc ja postanowiłem sobie pokazać Wam na co będziemy/jesteśmy skazani w najbliższych sezonach najlepszej ligi koszykarskiej świata. W pierwszej części nowego cylku zajmę się zawodnikami Atlantic Division.

Wstęp
Przedstawię Wam zawodników, którzy w najlbiższej przyszłości będą rządzić tą ligą, jak teraz rządzą Kobe Bryant, Pau Gasol, Dirk Nowitzki, Lebron James, Dwayne Wade i wielu innych.
Podstawowym warunkiem przedsięwzięcia jest wyłonienie graczy, którzy wyróżniają się na tle rówieśników swoją grą, ale nie przekroczyli jeszcze 24 roju życia - czy jak kto woli - U23. Więc proszę się nie dziwić, że (opierając się na Atlantic) nie będzie w kandydatach takich zawodników jak Rajon Rondo, Louis Williams, czy nawet Greg Stimsma, który robi na mnie ostatnio wrażenie.
Z każdej dywizji wyłonimy najleszych/najbardziej perspektywicznych zawodników i zadecydujemy, którzy z nich "zasłóżą" na osobny artykuł i trafią do naszego All-Star U23 NBA Team ad. 2012.

Zaczynamy!

Philadelphia 76ers.
Jrue Holiday (21 lat) - podstawowy obwodowy poprzednigo sezonu zespołu z Filadelfii, który w przeciągu 35 minut zdobywał 14.0 ppg, 4.0, 6.5 apg. Jego atutem może też być jego "trwałość" - 82 mecze w poprzednim sezonie - wszystkie w s5.
Po pięciu meczach obecnego sezonu jego statystyki to 17.0 ppg, 2.8 rpg, 3.8 apg.
Evan Turner (23) - rezerwowy pierwszego zespołu Atlantic Division. Nie jest dobrym strzelcem za 3 (14/44 poprzedni sezon, 0/4 obecny), ale nie przeszkadza mu to w zdobywaniu punktów (7.2 - 2010/2011, 10.4 - 5 meczy w 2011/2012). W Filadelfii bardzo liczą na jego rozwój i mam nadzieję, że Evan stanie na wysokości zadania, a wspólna gra z Holiiday'em znacznie podniesie poziom obwodu 76ers, który obecnie wg mnie...kuleje.
Thaddeus Young (23) - rzucający obrońca/niski skrzydłowy pełnił w poprzednim sezonie funkcję rezerwowego dla Igudali, jednak nie przeszkodziło mu to wyciągnąć bardzo dobrych statystyk na poziomie 12.7 ppg, 5.3 rpg, 1.0 apg w 26 minut/mecz, co w statystyce PER36 (czyli statystyki w przełożeniu na 36 minut zawodnika na parkiecie) wygląda tak: 17.6 ppg, 7.4 rpg, 1.4 apg. Podobnie jak Holiday wystąpił we wszystkich 82 spotkaniach poprzedniego sezonu jednak tylko 1 (słownie: "raz") wychodząc w podstawowym składzie 76ers. Ponadto trafiał ze skutecznościa z gry aż 54.1% co dało mu dziewiąte miejsce w tej statystyce w sezonie 2010/2011, na któresz szczycie był Nene Hiilario (61,5%), a ja ko ciekawostkę można dodać, że Marcin Gortat był w tej statystyce na miejscu 4. ze swooimi 56.0 % z gry .
Spencer Hawes (23) - center, jak ważna jest to pozycja nie muszę nikomu mówić. Takie postatcie jak Hakeem Olajuwon, Kareem Abdul-Jabbar, czy ostatnio Dwight Howard sprawiają, że NBA chce się oglądać, a postacie tego pokroju niejednokrotnie zmieniają oblicze spotkań. Spencer Hawes ma szansę zostać ważną postacią na tej pozycji na kalkanaście kolejnych lat, choć nie uważam, że stać go będzie na tyle co ww zawodników. W poprzednim zesonie jego statystyki wglądały miernie - zaledwie 21 minut/mecz, w którym to czasie zdobywał 7.2 ppg i 5.7 rpg i rozdawał po 0.9 bloku na mecz. PER36 wygląda już nieco lepiej (12.2-9.7-1.5) i pytanie tylko dlaczego ten potencjał nie został wykorzystany? W obecnym sezonie Hawes wychodził we wszystkich 5 spotkaniach w S5 i zdobywa 13.0 ppg, 11.4 rpg i 2.2 bpg i jest wg mnie jednym z najlepiej prosperujących graczy na tej pozycji.

Toronto Raptors
DeMar DeRozan (22) -wg mnie jego brak w finale Slam Dunk Contest poprzedniego sezonu był błędem...ale nie teraz o tym. DeRozan zagrał we wszytkich 82 spotkaniach Raptors, we wszyskich wychodził w S5 i grając po 34 minuty nie zmusza mnie do szukania jego statystyk PER36, które tak dużo powiedzieć nam mogą o skali zawodnika. 17.2 ppg, 3.8 rpg, 1.8 apg w 2010/2011 i 18.5 ppg, 4.0prg, 1.7 apg w pierwszych 6 meczach 2011/2012. Jest to gracz przede wszsystkim efektowny. Raptors wzięli w drafcie 2 lata temu kogoś kogo wybrali z 5 pickiem w 1998 (przez GSW i wymianę Jamison'a). Tak. Uważam, że DeRozan to współczesna wersja Vince'a Carter'a i życzę mu, aby jego kolana nie rozsypały się równie szybko.

New Jersey Nets
Marshon Brooks (22) - gracz, który zaskoczył pewnie też sam siebie. 7 meczy, 1 w S5. 23.3 minut, 14.1 ppg, 3.4 rpg (21.9 ppg, 5.3 rpg w PER36). To dziwne, że ze statystykami 24.6 ppg i 7.0 rpg w college'u został wybrany dopiero z pick'iem 25 przez Boston Celtics, którzy ku mojemu zoskoczeniu oddali go doNets.

Nwew York Kniks
Landry Fields (23) - powinienem to zatytułować "Landry Fields i jaka odpowiedzialność ciąży na jego barkach". To on wraz z Toney'em Douglas'em będzie odpowiadał za obwód Kniks, obwód który stracił swojego generała, dyrygującego grą całej drużyny Chaunsey'a Billups'a. Jak będą bowiem wyglądały pojedynki z Miami Heat, z którymi kniks zmierzą się w pierwszej lub drugiej rundzie PlayOff, a właściwie jak będą wyglądały match-up'y. Douglas/Chamlers lub N.Cole - Fields/Wade - Melo/LBJ - Bosh/Amare - Chandler/Joel Anthony lub  Eddy Curry?. Wade i Cole będą niszczyć Kniks na obwodzie. Resztę match-up'ów nie omawiam, bo to nie miejsce na to. Fields'a czeka dużo pracy przed PlayOff'ami.
Iman Shumpert (21) - wybrany z pickiem 17 tegorocznego draftu chłopak rozegrał dotychczas tylko 2 spotknania. W swoim debiucie zagrał na skuteczności 3/13 z Boston Celtics jednak zdobył 11 punktów, natomiast w przegranym meczu z Charlotte jego gra wyglądał już o niebo lepiej - 18 punktów, 5 zbiórek, 3 asysty, 6/12 z gry, z czego 4/6 za 3 i 2/2 za 1 (7/7 w sezonie). Drzemiący w nim potencjał, może odmienić oblicze Kniks na obwodzie (o czym pisałem wyżej) jednak nie należy zapominać, że to dopiero 2 mecze i chociaż życzę mu jak najlepiej to nie popadajmy w hurraoptymizm bo w PO gra wygląda całkiem inaczej i nie wiedomo jak potoczą się losy Kniks w tym sezonie.

Zakończenie
A Ty, drogi czytelniku, chciałbyś dodać kogoś jeszcez do tej listy? Dlaczego?

Głosujcie, którego/których z ww zawodników wyróżnilibyście. Wyróżnieni trafią do puli graczy, z której będziemy wybierać All-Stars NBA U23!



2 komentarze:

Ciekawy stat. Hawes ma dodatkowo 1. Skuteczność z gry w NBA w tym sezonie-67.4 procent!
A po 'kilku chwilach' rozgrywanego właśnie meczu z Detroit ma 2 pkt, 4 zb i 2 ast

Holiday i Young już pokazali i dalej pokazują, że będzie spora z nich pociecha w NBA, Evans niestety w pierwszym sezonie mało grał i teraz wiele lepiej nie jest, z tego co kojarzę, ale może w końcu dostanie szansę. Natomiast Hawes, na moje bez szans, najwyżej solidny zawodnik ;)

DeRozan jak wyżej, już coś pokazał, aczkolwiek nie jestem przekonany czy on już nie doszedł do szczytu swoich możliwości.

Brooksa nie widziałem, więc nie wypowiadam się.

Fields bardzo fajnie grał w zeszłym sezonie, w tym obniżył loty, ale na moje wynika to z trochę kiepskiej rotacji i mało korzystnego dla niego składu w NYK, to jest jednak zawodnik, który nie może za dużo na PG grać.

Shumpert, bardzo fajnie, podoba mi się to jak gra, on faktycznie ma szanse na granie czegoś ciekawego, prawdopodobnie największe z całego tego grona.


Ale umówmy się, żaden z tych zawodników to nie jest materiał na "gwiazdę", na dobrego, max bardzo dobrego zawodnika tak, ale nie na "gwiazdę", na której można budować zespół, najbliżej tego jest Young z tego zestawu, ale na moje, to on mentalnie może być takim drugim Jermaine'm O'Neal'em, czyli pomimo iż pod niego coś zrobią, to nie będzie liderem.

Prześlij komentarz