wtorek, 30 listopada 2010
VC15 bio - początek końca w Raps
poniedziałek, 29 listopada 2010
„BCII-and-F Cup” I Edycja – 12. dzień
niedziela, 28 listopada 2010
„BCII-and-F Cup” I Edycja -11. dzień
sobota, 27 listopada 2010
„BCII-and-F Cup” I Edycja – 10. dzień
VC15 bio - najlepszy sezon i brutalne kontuzje
filmik produkcji MaxaMillion711, ktory szczególnie polecam
piątek, 26 listopada 2010
„BCII-and-F Cup” I Edycja – dzień 9.
Dziewiąta kolejna przyniosła bardzo ciekawe mecze.
Tianna and Timon Angels wygrywając z LUKAS Team 80 – 67 praktycznie rozstrzygnęły już zwycięstwo w pucharze na swoją korzyść. Niskie procenty trafień wskazują na to, że obie drużyny bardzo poważnie potraktowały swoje obowiązki w obronie – co jednak nie przeszkodziło Peter’owi Randmaa rzucić dla zwycięzców 43 punkty po świetnym meczu. Randmaa okazał się jednak nie do zatrzymania dla obrony LUKAS Team.
W innym meczu Green Dragons Opalnica wysoko wygrały 99 – 25 z KS Górnik Wałbrzych.
MKS DG nie był za to w stanie wykorzystać przewagi własnego parkietu i przegrał, choć po bardzo dobrym meczu, z FC Regal Barcelona 68 – 74. Warto podkreślić dobry występ MKS DG w walce o zbiórki i w obronie.
Szlagierem kolejki był na pewno mecz Boston Celtics II z Highflyers Łańcut. Wygrana Celtów II 74 – 70 po wspaniałej końcówce wygranej 9-2 (przegrywali na 03:26 do końca 65-68). Podziękujemy obu zespołom za wspaniałe widowisko, którego nie opisze żaden komentarz, a które na końcu przyniosło jednak zwycięstwo Celtom II. Kike Castilla z Boston Celtics II przyzwyczaja nas ostatnio do ważnych zbiórek w ostatnich chwilach meczu – tak było też w tym spotkaniu, kiedy przy wyniku 73-70 dla Celtów II zebrał piłkę po niecelnym rzucie zawodnika Highflyers Łańcut.
"BCII-and-F Cup" I Edycja - dzień 8.
Ósma kolejna pucharu nie przyniosła już takich emocji, jak poprzednia siódma.
Wysokie wygrane: Boston Celtics - KS Górnik Wałbrzych 110-43, LUKAS Team – MKS DG 83 – 36, Greek Dragons Opalenica 99 – 67 oraz Tianna and Timon Angels z FC Regal Barcelona 105 – 41.
W czołówce:
- strzelców – bryluje Peter Randmaa z Tianna and Timon Angels – 39,14 pkt / mecz,
- zbierających – najlepiej prezentuje się Miguel Angel Noreno z LUKAS Team – 14,43 zb / mecz,
- a wśród asystujących Salvatore Minacapilli z LUKAS Team – 4,63 asysty na mecz.
Peter’a Randmaa warto pochwalić też za 76% celności w rzutach za 2 pkt, co jest wspaniałym wynikiem.
"BCII-and-F Cup" I Edycja - dzień 7.
Półmetek pucharu – runda siódma – nie przyniosła niespodzianek. Wygrali faworyci poszczególnych meczy. Boston Celtics II 77 – 60 z MKS DG, LUKAS Team z KS Górnik Wałbrzych 109 – 12 oraz Tianna and Timon Angels 99 – 58 z Green Dragons Opalenica.
Bardzo wiele emocji przyniósł natomiast mecz Highflyers Łańcut, którzy podejmowali u siebie FC Regal Barcelona. 95 – 86 wygrali goście, po bardzo ładnym, emocjonującym meczu. W tym meczu zobaczyliśmy wszystko: piękne rzuty za 2 pkt (60% gospodarze, 59,5% goście), rzuty za 3 pkt – tutaj brylowali goście trafili 10 na 20 prób, zbiórki – tutaj brylowali za to gospodarze, który 14 do 6 wygrali rywalizację o zbiórki pod koszem przeciwnika. Mecz podobał się również dlatego, że przy wielu faulach z obu stron, było jednak bardzo wiele pięknych akcji – łącznie zanotowano w meczy 37 asyst. Takich szlagierów chcemy więcej – można by powiedzieć w skrócie.
Pozdrowienia dla kibiców meczy pucharowych i zrzeszonych w Naszej Federacji.
Podsumowanie ankiety - Mistrz Wschodu 2010/11
W rzeczywistości po 2 miesiącach od rozpoczęcia sezonu 2010/2011 w regular season prowadzą Orlando Magic i Boston Celtics. Miami mimo iż sprowadziła tego lata niepodwarzalnie najbardziej ekstremalny i na papierze najniebezpieczniejszy skład, pozyskując m. in. Chris'a Bosh'a czy LeBron'a James'a nie potrafią wykorzystać tej siły.
Dobre wytłumaczenie znalazłem na probasket.pl.
wtorek, 23 listopada 2010
"BCII-and-F Cup" I Edycja - dzień 6.
Tianna and Timon Angels pokazali swoją siłę wygrywając 97 -15. Cóż więcej dodać do meczu o takim wyniku ? Nieco zaskakujące jest jednak to, iż przy takiej różnicy poziomów Tianna and Timon Angels trafili tylko 30 na 56 prób rzutów za 2 pkt, a na 14 prób rzutu za 3 punkty trafili 9, co daje tylko 55% trafionych rzutów z gry.
W innym meczu pucharu, LUKAS Team równie efektownie wygrali z FC Regal Barcelona wynikiem 99 – 24. Warto podkreślić, jednak, że zawodnicy FC Regal Barcelona zebrali aż 12 piłek pod koszem przeciwnika, co – przy sile drużyny LUKAS Team jest wspaniałym osiągnięciem.
Kolejny mecz, to zwycięstwo Green Dragons Opalenica 65 – 40 nad Boston Celtics II. Słaba skuteczność w ataku zespołu Boston Celtics II (tylko 33% trafień rzutów z gry) osłodziło aż 14 bloków, 45 zbiórek, w tym aż 12 pod koszem przeciwnika. Pogratulować trzeba Green Dragons Opalenica – byli po prostu lepsi.
Ostatni mecz to wygrana Highflyers Łańcut nad KS Górnik Wałbrzych 94 – 42. Warto podkreślić dobrą grę zarówno ofensywną, jak i defensywną, zwycięzców (62% za 2 pkt i 7 na 15 prób za 3 pkt, dobre zbiórki i sporo przechwytów). Highflyers Łańcut po prostu nie wygrali meczu bo byli za dobrzy, żeby przegrać – oni wygrali bo zagrali bardzo dobry mecz.
VC15 bio - początki w NBA
BCII-and-F Cup - 5. kolejka
Warto wspomnieć świetnie zbierających w pucharze: Miguel Angel Moreno – 14,8 zbiórki na mecz, czy drugiego w tej kategorii – Tito Rivero – 13,6.
Zapraszamy do oglądania meczy dalszych kolejek.
BCII-and-F Cup - 4. kolejka
Mecz MKS DG z KS Górnik Wałbrzych przyniósł więcej emocji, choć ostatecznie MKS DG wygrał 19 punktami (74 – 55).
Podsumowując, 4 kolejna przyniosła spodziewane opanowanie górnej części tabeli przez wymienione 3 najsilniejsze zespoły.
Świetną dyspozycję w pucharze potwierdził w kolejnym meczu Peter Radmaa, który znowu pokazał się z dobrej strony, choć trafił tylko 2 na 10 prób za 3 punkty, zdobywając jednak łącznie aż 30 punktów, głównie rzutami za 2 punkty, w których prezentował się świetnie.
niedziela, 21 listopada 2010
BC2-and-F Cup - 3. kolejka
Trzecia kolejna pucharu prywatnego "BCII-and-F Cup" I Edycja odbyła się pod dyktanto Tianna and Timon Angels, którzy w jednostronnym meczu pokonali KS Górnik Wałbrzych 119-14, obejmując prowadzenie w tabeli.Na drugim miejscu w tabeli uplasowali się Boston Celtics II, którzy - unikając na razie grania ze znacznie silniejszymi od siebie pokonali FC Regal Barcelona 97 - 62.
Mecz zaskoczył przebiegiem i wynikiem szefostwo Boston Celtics II, gdyż przyniósł wygraną przewagą znacznie większą od spodziewanej paropunktowanej. Kolejny mecz to wysoka wygrana na wyjeździe zespołu Highflyers Łańcut 80-50 z MKS DG, natomiast ostatni pojedynek to wygrana LUKAS Team z Green Dragons Opalenica 78-64 - łatwe zwycięstwo silnego zespołu na wyjeździe.
Podsumowując, pomimo kolejności w tabeli - wszystko wskazuje na to, że to zespołu Tianna and Timon Angels i LUKAS Team, ewentualnie Green Dragons Opalenica powalczą o czołowe lokaty. Reszta zespołów oto już trochę inny poziom koszykarskiego rzemiosła.
Warto wspomnieć na koniec Peter'a Radmanaa z zespołu Tianna and Timon Angels, który zdobywa średnio 41,6 punktu na mecz, zdecydowanie wyrózniając się w pucharze.
To tyle. Zapraszamy na dalsze relacje.
Podoba Ci się logo federacji? - podsumowanie ankiety
-super
-dobre
-słabe
-bardzo słabe
Jako twórca loga nie oddałem żadnego głosu i licząc na obietkywną ocenę w końcu doczekałem się ostatecznej odpowiedzi.
Większość z Was doceniła moją pracę, która trwała niecałe 5 min.jak można się łatwo domyśleć zarys loga to symbol NBA All-Star 2010 odbywającego się w Dallas. 4 głosy, a więc 40% całości uznało że logo jest "super" co bardzo mnie cieszy. 6 głosów, czyli 60% uznało że logo jest "dobre" co również jest dla mnie dobrą wiadomością. Cieszę się, że logo Wam się spodobało i że nie oddano żadnego głosu na "słabe", lub "bardzo słabe".
Podsumowując: Logo Federacji zostaje w swojej pierwotnej postaci, chyba że wpadnę na jakiś bardzo ciekawy pomysł z nim związany. Członkowie Federacji mogą również wysyłać swoje propozycje, np. na nr GG 9987607 (Pacio).
Zapraszam do oceny pisemnej loga, tj. w komentarzach, lub oceny samej ankiety.
sobota, 20 listopada 2010
VC15 bio - początek cyklu
"BCII-and-F Cup" I Edycja - 2. kolejka
Wyniki:
LUKAS Team 63
Tianna & Timon Angels 71
Highflyers Łańcut 77
Boston Celtics II 85
KS Gornik Walbrzych 35
Green Dragons Opalenica 113
FC Regal Barcelona 65
MKS DG 98
W tabeli prowadzi Green Dragons, za mini Tianna & Timon Angels i Boston Celtics II. Z bilansem 1-1 w środku tabeli znalazły się ekipy SGM-LUCASTeam i Smialszczyna. Ostatnie miejsca zajmują: 6. Highflyers Łańcut, 7. FC Regal Barcelona, 8. KS Górnik Wałbrzych.
Skrót meczu Highflyers Łańcut z Boston Celtics II na highflyerslancut.blogspot.com
Greg Oden – refleksje po czterech sezonach Oden’a
Jedną z nowości z ostatnich dni (piszę to w sobotę 20 listopada 2010r.) jest informacja, iż w sezonie 2010/2011 Greg Oden nie wystąpi – to znaczy po zagraniu 0 meczy w tym sezonie następnych już nie będzie.
Na wstępie chcę, żeby było jasne dla wszystkich, iż tak jak pewno większość z nas, żywię bardzo dużą sympatię dla Greg’a Oden’a. Jest sympatycznym, młodym człowiekiem (22 lata), który musi mierzyć się z dużymi problemami, choć zarabiając około 5 000 000 dolarów na rok, mógłby być gorszej sytuacji … Życzę mu, żeby był kiedyś wspaniałym środkowym, który nawet przyćmi Hakeem’a Olajuwon’a. Nie chcę, żeby to co napiszę zaraz było źle zrozumiałe. Życie jest brutalne i życzę Greg’owi Oden’owi, żeby grając w przyszłości wiele dobrych sezonów jeszcze udowodnił, że warto na niego stawiać jako koszykarza. Chcę, żeby Greg Oden pokazał, że to co zaraz napiszę jest nieprawdą … Życzę tego sobie, jemu i … lidze NBA.
Wracając jednak do trudnej rzeczywistości …
Większość osób pisząc o Greg’u Oden’ie robi porównanie z Sam’em Bowie. Ja jednak tak pisał nie będę. Po pierwsze dlatego, że o tym porównaniu napisano już wiele, jak i dlatego, że uważam, że jest inne równie dobre porównanie, którego jednak prawie nikt nie dokonuje. Porównanie z Bill’em Walton’em.
Na wstępie jednak bardzo krótko Oden’ie – licząc obecny sezon (2010/2011), a jak wiemy sezon regularny NBA „od zawsze” to 82 mecze, zagrał w odpowiednio w: 0, 61, 21, 0 meczach w sezonie.
Kto to był Bill Walton. Bill Walton to bardzo inteligentny koszykarz („świetne widzenie koszykarskie”), fantastyczny obrońca i zbierający piłki, grający na pozycjach środkowego i silnego skrzydłowego. Coś jak Patrick Ewing czy Greg Oden – choć Ewing i Oden to raczej tylko środkowi.
Przeprowadzę Was teraz przez może uciążliwe statystyki Walton’a, ale ważne, dla tego co chcę udowodnić … Wybrany w drafcie 1974 roku z numerem 1 zagrał w pierwszych 4 sezonach odpowiednio: 35, 51, 65, 58 meczy. W sezonie nr 3 zdobył Finals MVP, a w sezonie nr 4 MVP sezonu regularnego. W następnych 4 sezonach zagrał odpowiednio w: 0, 14, 0, 0 meczach. W kolejnych 3 sezonach zagrał odpowiednio w: 33, 55, 67 meczach.
Czyli … omawiane 11 pierwszych sezonów Walton’a to 902 mecze (11 razy 82) – a zagrał w nich łącznie 378 meczy, co daje po przeliczeniu, że tak jakby po 34 meczach 82 meczowego sezonu już dalej w sezonie regularnym nie grał. Słowem … wieczny kontuzjowany.
I teraz … docieramy do ważnego momentu. Omówione 11 sezonów kończy się w lecie 1985 roku, kiedy 33-letni Bill Walton zostaje zatrudniony przez Boston Celtics, w których rozegra najlepszy sezon (1985-1986) w swojej karierze (i najdłuższy … aż 80 meczy w sezonie regularnym – prawie wszystkie !!!). Jak dobrze grał Bill Walton to powiem tylko, że: zdobył nagrodę Szóstego Zawodnika Sezonu (wychodził do gry z ławki rezerwowych, jako najważniejszy rezerwowy zespołu). Zagrał świetny sezon regularny i świetną serię play-off (choć osobiście uważam, że w finale NBA – który jego zespół wygrał – nie odebrał jednak dużej roli, a nawet zagrał „dość słabe zawody”, gdyż Hakeem Olajuwon ogrywał go mocno.). Tak wyglądał pierwszy sezon Bill’a Walton’a w Boston Celtics – słowem „fantastycznie”. A następne ?
W następnym sezonie rozegrał tylko 10 meczy w sezonie regularnym i fatalną serię play-off. A kolejne sezony ? Już ich nie było.
Po co przeprowadzałem Was przez te wszystkie trudne, bardzo żmudne wyliczanki, torturując czytelników informacjami. Po to, żeby przygotować sobie grunt pod to co teraz powiem.
Osobiście uważam, że żaden manager liczącego się, dobrze ułożonego zespołu, któremu nie wiele brakuje do czołówki ligi, lub już jest w czołówce ligi, nie powinien w ogóle oferować żadnego kontraktu Oden’owi.
Po to torturowałem Was informacji o Bill’u Walton’ie, żeby udowodnić, że choć zespół, który zatruł faceta, który rozegrał średnio 34 mecze przez ostatnie 11 sezonów, uzyskał fantastycznego zawodnika to tylko na jeden sezon, a przepraszam bardzo, dokonywanie zamiany zawodników, tak żeby pozyskiwany rozegrał tylko 1 sezon … Nieporozumienie. Owszem medycyna jest teraz znacznie lepsza niż „wtedy” tylko to dzisiejsza medycyna pozwoliła Oden’owi rozegrać na 4 sezony (328 meczy) tylko 82 mecze …
Moim zdaniem Portland Trail Blazers powinni bez jakichkolwiek wątpliwości pożegnać się z nim po sezonie 2010/2011, nawet wtedy jak nie mieli by uzyskać nic w zamian. Utrzymywanie dalej w zespole kogoś kto wziął 20 000 000 dolarów za 4 lata, w czasie których rozegrał 1/4 meczy - a w tych co grał to grywał około 22 minut na mecz ? Nieporozumienie. Jak znajdzie się zespół, który zaoferuje mu kontakt – w porządku – ich ryzyko – za większe pieniądze lub małe – nie ma znaczenia – ich ryzyko. Jak można budować zespół wokół faceta (nieważne czy startującego czy rezerwowego), który może w każdej chwili złapać kolejną kontuzję wyłączającą go z gry na tydzień lub cały sezon … Niestety, ale bycie zawodowym sportowcem to niestety coś jak robienie biznesu – nie można dalej „ładować” milionów dolarów w coś co nie przynosi w ogóle efektu … Firma, która inwestuje 20 000 000 dolarów w kompletnie nieudane przedsięwzięcie nie powinna inwestować dalej, o ile w ogóle taka firma istniałaby dalej …
Powiem więcej, akurat sezon 1985 / 1986 znam całkiem nieźle. Boston Celtics wygraliby go z Bill’em Walton’em, jak i bez … Wygraliby go i tak nawet wtedy jak Walton „połamałby się” na początku pierwszego meczu sezonu i nie grał w sezonie więcej niż minutę w ich barwach (zamiast 80 meczy) ... Zaproponowanie kontraktu Bill’owi Walton’owi – to moim bardzo prywatnym zdaniem – kluczowy błąd w historii Boston Celtics, który popełnił niestety osławiony Red Auerbach.
Można mieć inne zdanie na ten temat. Rozumiem to. Wiem, że można szukać argumentów przeciwnych moim tezom. Można kontrargumentować, choćby, że bez ryzyka nie ma sukcesów.
Powiem więc, że po prostu ja nigdy bym takiemu zawodnikowi, jakim Oden jest od grudnia 2010r., nie zaproponował kontraktu uważając, że ryzyko jest zbyt duże. Tym wszystkim, którzy mogą mieć inne zdaniem powiem tylko, że – oczywiście moim zdaniem – Boston Celtics podpisując z 33-letnim wiecznie kontuzjowanym Walton’em kontrakt nie zyskali nic i wygrali sezon z nim grającym aż 80 meczy, który by i tak wygrali z nim czy bez niego … a w następnych latach zagrał dla nich „aż” 10 meczy, kończąc grę już po drugim sezonie w ich barwach po bardzo słabych występach w play-off drugiego sezonu.
Moim, co mówię specjalnie kolejny raz, bardzo prywatnym zdaniem, Greg Oden nie jest już w ogóle poważnym „kontrahentem na rynku usług koszykarskich”. Ktoś zaproponuje mu kontrakt i będzie miał dobrego zawodnika na długo – tym lepiej dla koszykówki i dla Greg’a Oden’a – życzę mu tego. Ale … osobiście wątpię, żeby medycyna, która nie poskładała faceta przez 4 lata, poskładała go nagle i pozwoliła mu być nagle jak np.: przywołany Ewing (Oden przypomina mi najbardziej Ewing’a umiejętnościami, mocnymi stronami i słabymi) czy Olajuwon.
czwartek, 18 listopada 2010
"BCII-and-F Cup" I Edycja - 1. kolejka
Wyniki:
Boston Celtics II 76
KS Gornik Walbrzych 30
MKS DG 33
LUKAS Team 98
Green Dragons Opalenica 91
Highflyers Łańcut 72
Tianna & Timon Angels 109
FC Regal Barcelona 29
Po tej kolejce prowadzi drużyna Tianna & Timon Angels, która dorobiek punktowym wyprzedza ekipy LUCAS Team, Boston Celtics II oraz Green Dragons Opalenica.
W kolejnej kolejce dojdzie do starcia lidera i wicelidera tabeli - LUCAS Team vs. Tianna & Timon Angels. W drugim pojedynku na Lancut Arena zmierzą się Highflyers Łańcut i Boston Celtics II. Na hali Walbrzyski Kociol dojdzie do starcia tamtejszych KS Gornik Walbrzych z Green Dragons Opalenica. W ostatnim pojedynku na Blaugrana Arena zmierzą się drużyny prowadzone przez Flat Matt'a i Smialszczyna, czyli zajmujące 2 ostatnie miejsca FC Regal Barcelona i MKS DG.
Szczegóły spotkania Highflyers Łańcut - Green Dragons Opalenica na highflyeslancut.blogspot.com(link)
środa, 17 listopada 2010
Ruszył "BCII-and-F Cup" I Edycja
Właśnie ruszył puchar prywatny - "BCII-and-F Cup" I Edycja.
Mecze odbywać się będą o godzinie 18-00 w dniach 18.11.2010r. do 01.12.2010r. Zapraszamy do śledzenia pucharu !
W pucharze biorą udział: Boston Celtics II, KS Górnik Wałbrzych, MKS DG, LUKAS Team, Green Dragons Opalenica, Highflyers Łańcut, Tianna and Timon Angels, FC Regal Barcelona.
Życzymy powodzenia wszystkim uczestnikom. Będzie to okazja dla silniejszych zespołów do sprawdzenia swojej siły, a dla słabszych do analizy ile jeszcze trzeba popracować nad zespołem, ale przede wszystkim ... okazja do integracji w ramach Naszej Federacji.
Wypada dodać tylko, że w pucharze bierze udział jeden zespół z zagranicy - Słowacki Tianna and Timon Angels, którego manager jest bliskim charazay'owym przyjacielem Ojca Założyciela. Bariera językowa uniemożliwia głębszą integrację tego zespołu z Naszą Federacją, ale na pewno będzie on jednak zawsze mile widziany w Naszym Gronie.