piątek, 26 listopada 2010

„BCII-and-F Cup” I Edycja – dzień 9.

Posted by Anonimowy On 23:29 1 komentarze

autor: Morfeusz33

Dziewiąta kolejna przyniosła bardzo ciekawe mecze.
Tianna and Timon Angels wygrywając z LUKAS Team 80 – 67 praktycznie rozstrzygnęły już zwycięstwo w pucharze na swoją korzyść. Niskie procenty trafień wskazują na to, że obie drużyny bardzo poważnie potraktowały swoje obowiązki w obronie – co jednak nie przeszkodziło Peter’owi Randmaa rzucić dla zwycięzców 43 punkty po świetnym meczu. Randmaa okazał się jednak nie do zatrzymania dla obrony LUKAS Team.
W innym meczu Green Dragons Opalnica wysoko wygrały 99 – 25 z KS Górnik Wałbrzych.
MKS DG nie był za to w stanie wykorzystać przewagi własnego parkietu i przegrał, choć po bardzo dobrym meczu, z FC Regal Barcelona 68 – 74. Warto podkreślić dobry występ MKS DG w walce o zbiórki i w obronie.
Szlagierem kolejki był na pewno mecz Boston Celtics II z Highflyers Łańcut. Wygrana Celtów II 74 – 70 po wspaniałej końcówce wygranej 9-2 (przegrywali na 03:26 do końca 65-68). Podziękujemy obu zespołom za wspaniałe widowisko, którego nie opisze żaden komentarz, a które na końcu przyniosło jednak zwycięstwo Celtom II. Kike Castilla z Boston Celtics II przyzwyczaja nas ostatnio do ważnych zbiórek w ostatnich chwilach meczu – tak było też w tym spotkaniu, kiedy przy wyniku 73-70 dla Celtów II zebrał piłkę po niecelnym rzucie zawodnika Highflyers Łańcut.

1 komentarze:

Z tym meczem zginęły moje nadzieje na zajęcie w pucharze satysfakcjonującego miejsca, jakim byłoby miejsce 4. a nawet piąte.

Prześlij komentarz