sobota, 4 grudnia 2010

"Porównywanie z Abdul-Jabbar’em"

Posted by Anonimowy On 21:17 4 komentarze



autor: Morfeusz33

Kareem Abdul-Jabbar (uwaga - dalej używam zamiennie dla lepszej stylistyki - jego imienia lub nazwiska), obecnie już starszy Pan, aktywny w światku koszykarskim, rekordzista w liczbie zdobytych punktów w całej historii NBA, jest już postacią zapomnianą dla kibiców koszykówki nie z USA. Co innego w USA – tam, jako osoba ze sztabu trenerskiego Los Angeles Lakers, nie odszedł całkiem w zapomnienie. Udziela wywiadów, trenuje z wysokimi zawodnikami Lakers. Ale nie w tym kierunku chcę o nim w tym artykule pisać.

Od paru sezonów (piszę ten felieton 4 grudnia 2010r.), od kiedy Shaquille O’Neal jest już koszykarzem-weteranem, często porównuje się go z Abdul-Jabbar’em i to natchnęło mnie w końcu do napisania tego tekstu.

Najpierw jednak parę krótkich słów wyjaśnienia. Nie chcę być źle zrozumiany. Ten tekst nie jest mimo wszystko zamierzony jako porównywanie jakichkolwiek zawodników. Tak przynajmniej wydaje się mnie – autorowi …

Tekst jest zamierzony jako przypomnienie kim był Abdul-Jabbar, o którym słyszałem, że dobrze się pod koniec kariery ustawił, grając już pod sam koniec swojej kariery bardzo słabo, ale brylując i zdobywając tytuły mistrza dzięki wielkości innych. Zdaniem wypowiadających te słowa to sami robi obecnie Shaq O’Neal (pisano to zwłaszcza, gdy Shaq O’Neal przechodził do LeBron’a James’a, żeby wzmocnić Cleveland Cavaliers i zdobyć przy nim kolejny tytuł mistrza NBA).

Przy całym szacunku do Shaq’a O’Neal’a – jest wspaniały i może nie mniej niż Abdul-Jabbar … Nie mówię, że nie …. Owszem, ostatnie dwa sezony Kareem’a były już statystycznie i praktycznie słabe, ale mimo wszystko …

Można mówić i pisać wiele (i może będę to robił …) o Kareem’ie Abdul-Jabbar’ze. Chcę przypomnieć dwa momenty z jego kariery, żeby uzmysłowić jedno – uważajmy z porównywaniem do Abdul-Jabbar’a. Ten i tamten to jak Abdul-Jabbar … chwileczkę. Owszem, „ten i tamten” to fantastyczny zawodnik … ale przepraszam bardzo … Kareem był zbyt wspaniały, żeby sobie teraz po latach łatwo powiedzieć, że ktoś jest jak Kareem.

Chcę powiedzieć, że robi się takie porównania bez koniecznego szacunku do starej gwiazdy, którą zawsze stawia się jako tło, na tle którego staje ktoś młodszy,,"ulepszony odpowiednik". Chcę tym wszystkim, wykonującym takie porównania przypomnieć dwa fragmenty z historii NBA, które świadczą o tym, że Kareem nie może być stawiany tylko jako tło dla innych, na tle których ma wypaść jako "poprzednia wersja".

Dowód numer 1. Mecz numer 3 finałów NBA 1985 roku. Lakers wygrali ten mecz i cały sezon, zdobywając mistrzostwo NBA. Kareem miał wtedy … uwaga 38 lat i zdobył Finals MVP.

Poniżej zagranie jakie wykonał (uwaga: środkowy, 38 lat, 218 cm wzrostu !!!). Jakoś filmu nie jest może dobra, ale … po stronie LA Lakers (żółte stroje) bryluje tylko jeden !

Zobaczmy więc: Dowód numer 1. Mecz numer 3 finałów NBA 1985 roku.


Dowód numer 2. Mecz numer 6 finałów NBA 1988 roku. Lakers wygrali ten mecz 103-102, wyrównując stan rywalizacji na 3-3. Potem wygrywając również ciężki mecz nr 7, zdobyli mistrzostwo NBA. Kareem miał wtedy … uwaga uwaga uwaga … 41 lat.

Poniżej kluczowe zagranie meczu. LA Lakers przegrywali wtedy serię 2-3 i mecz 101-102 … gdyby nie zdobyli punku choćby jednego … gdyby nie wygrali tego meczu nr 6 – przegrali by 2-4 całą serię tych finałów. Wygrali mecz i serię, po dwóch celnych rzutach 41-letniego środkowego, na którego LA Lakers w tej akcji postawili (… tak tak do niego zagrano, żeby zdobył zwycięski kosz, ale był faulowany i rzucił oba osobiste).

Zobaczmy więc: Dowód numer 2. Mecz numer 6 finałów NBA 1988 roku.


Myślę, że udowodniłem, że Kareem nie jest wyłącznie "starą wersją" ... pomimo tego, iż na pewno - NBA dzisiaj jest już inne niż w jego czasach.

4 komentarze:

Szczerze mówiąc nie pamiętam gry K.A. Jabbara. Mam ledwie 17 lat. Podobnie jak do Abdula, wielu graczy porównuje się do Jordana. Jego całej kariery również nie pamiętam (bo jest to po prostu niemozliwe) jednak wiele tłumaczeń mówi o tym że "to były inne czasy" i "koszykówka przez tych kilka lat bardzo się zmieniła".

Ja, wbrew niektórym, podpisuje się pod obydwoma cytatami. Popatrzcie na tych filmikach na budowę Jabbara (barki, bicepsy...) a na budowę takich zawodników jak Shaq (jest po prostu ogromny) czy D. Howard (barki szerokości 2m i skupisko mięśni).

Zgadzam się z PacioVC15 częściowo ... Zobaczcie na co było stać Kareem'a w wieku 38 czy 41 lat ... głównie to miałem na myśli wrzucając tekst.

Powiem więcej ... wrzucenie osobistych, które przesądziły o wygraniu przez jego zespół mistrzostwa NBA w wieku 41 lat ... Nooo to się nazywa zawodnik.

Oczywiście zgadzam się i tutaj z Morfeuszem.

Pisząc pierwszy komentarz miałem cały czas na uwadze to że facet ma 38-41 lat na karku i bierze na siebie ciężar gry w niecodziennych sytuacjach

Prześlij komentarz