Autor: kozak12
KS Gornik Walbrzych - Zagłębie Dąbrowskie 64-67
MVP: Jose Ramiro
Co to był za mecz! Losy spotkania ważyły się do ostatniej minuty. Gospodarze przegrali ostatnią kwartę 16-10, co odcisnęło się bardzo na wyniku. Matteo de Groen miał piłkę na remis, lecz na 5 sekund przed końcem spotkania nie trafił i zwycięstwo gości stało się faktem.
Nie można stwierdzić, iż jakiś element gry przesądził o porażce Gornika. Mecz na styku, mecz walki, mecz wielkich emocji, tu mogło zdarzyć się wszystko i tak właśnie było. Gratulacje dla obu drużyna za zgotowanie wspaniałego widowiska!
Białystok Flyers - GKS Jastrzębie 70-60
MVP: Dovydaitis
Gospodarze w tym spotkaniu oparli swój atak na rewelacyjnym Dovydaitisie (35pkt) i Finkbeinerze (19pkt). Duet ten poprowadził do zwycięstwa Flyersów, lecz nie można powiedzieć, że to było pewne zwycięstwo. Śmiem nawet twierdzić, że statystyki przemawiają za drużyną gości. Sęk tkwi według mnie w nieskuteczności zza łuku GKS i gorszego bilansu asyst do strat. Moje wnioski powstały na podstawie zdecydowanie wygranej deski przez Jastrzębie i takiej samej ilości celnych rzutów za 2. Na nieszczęście przyjezdnych w swoich szeregach Flyers mają Dovydaitisa, który jest wręcz maszynką do zdobywania punktów.
Celtics Lublin - Poznan BB Club 106-44
MVP: Rumen Jovov
Mecz bez jakieś większej historii. Tak naprawdę tylko w drugiej kwarcie goście starali się dotrzymać kroku gospodarzą, lecz i tak ta cześć została przegrana przez nich. Z siódemki desygnowanej do gry przez menadżera Celtów aż sześciu zdobyło ponad dziesięć punktów. Na boisku, tak jak w statystykach, było widać przewagę gospodarzy i myślę, że to najlepiej podsumuje to co działo się na boisku.
Zabójcze Qlki - Highflyers Łańcut 85-99
MVP: Guilen Rebollo
Ten mecz mógł się podobać kibicom zgromadzonym w hali Qlkolandia Arena. Miła dla oka, ofensywna koszykówka królowała tego dnia na parkiecie. Dużo punktów z obu stron, a w zmaganiach strzeleckich najlepszy okazał się Zaldivar (25pkt). Gracze gości przycisnęli w 2 i 3 odsłonie meczu i to te kwarty zadecydowały o losach meczu. W statystykach widać wyraźną dominację pod tablicami Highflyers i to był główny czynnik tej wygranej.
Kolejka, która przyniosła trochę więcej emocji niż poprzednia. Z niecierpliwością czekamy na pojedynek liderów - Flyers vs. Celtics.
0 komentarze:
Prześlij komentarz